Siedziba najpiękniejszego Buddy
Europejczycy, w tym także Polacy, którzy wrócili z Tajlandii na ogół mówią to samo: jest tam zupełnie inaczej niż na starym kontynencie. W kraju tym naprawdę można odpocząć i zapomnieć o codziennych troskach. Taki odpoczynek powinien być przynajmniej częściowo refundowany. W niewielu miejscach na świecie można bowiem tak zregenerować ciało i duszę. Okazję do tego daje nawet krótki pobyt w Tajlandii. Ogromy udział w budowaniu pozytywnej atmosfery wyjątkowości i oderwania od rzeczywistości ma niemal wszechobecna postać Oświeconego, czyli znanego na całym świecie Buddy. Każdy, kto był w Tajlandii słyszał o najcenniejszej figurce, przedstawiającej jego wizerunek. A skrywa ją znany na cały świat Wielki Pałac Królewski.
Wat Phra Kaew, czyli świątynia Szmaragdowego Buddy
Mieści się w Bangkoku we wspomnianym Pałacu. Jest to budowla o szczególnym znaczeniu dla wszystkich wyznawców buddyzmu. To właśnie w Wat Phra Kaew znajduje się przepiękna figurka Szmaragdowego Buddy. Zgodnie z tradycją przyjmuje się, że figurka powstała w ostatnim stuleciu przed naszą erą. Liczy sobie zatem ponad dwa tysiące lat. Wyrzeźbił ją Nagasena najprawdopodobniej na terenie Półwyspu Indyjskiego. Na przestrzeni wieków figurka była przenoszona, a nawet zatopiona w gipsie. Do Tajlandii posążek został przywieziony najprawdopodobniej przez króla tego kraju. Był nim Rama I, któremu udało się podbić Wietnam i właśnie na skutek tego przejęcia Szmaragdowy Budda pojawił się ostatecznie w Tajlandii. To także w czasie panowania tego władcy rozpoczęto budowę świątyni Wat Phra Kaew. Na jej ścianach umieszczone są do dziś malowidła, dzięki którym można poznać historię Buddy, ale także przybliżyć sobie dzieje jego obecnego domu, czyli Tajlandii. Historia posążka nadal w wielu miejscach pozostaje tajemnicą. Faktem jest, że to właśnie on przyciąga turystów do Wat Phra Kaew. Jego znaczenia nie można jednak sprowadzać do roli atrakcji turystycznej. Stanowi on bowiem bardzo ważny element w religii buddyjskiej. Otaczany jest ogromnym szacunkiem. Sam rytuał zmiany szat Szmaragdowego Buddy ma związek z symboliką.